Hejka ;D
Zaczęłam pisać książkę wciągnęło mnie pisanie ;d
Oto początkowy fragment z niej:
Biegłam…. Tak lał deszcz że nic nie widziałam, było bardzo ciemno .… Mijałam mroczne uliczki, czułam się, jakby wszystko było mi dalekie…
W ogóle gdzie ja byłam? Nie mogłam zbyt wiele zobaczyć. Jedyne co widziałam to szare, rozmazane obrazy. Biegłam szybko i zwinnie omijałam przeszkody (przecież nie bez powodu mam same piątki z W-F-u). Nie czułam zmęczenia ani głodu ,jedyne co czułam to strach. Kurde ,ale przed czym ? Postanowiłam się zatrzymać żeby trochę to wszystko zrozumieć. Deszcz powoli spływał na moje czarne, długie włosy. Po zatrzymaniu mogłam powiedzieć tylko jedno …. Tu jest ciemno jak w dup**. Jedynym źródłem światła była dziwna latarnia która stała niedaleko. Nie widziałam zbyt wiele jedynie drzewa i krzaki . Gdzieniegdzie słychać było szum wiatru i łagodnie odgłosy strumienia. Wszystko było zamarznięte i pokryte gołoledzią. O dziwo nie miałam butów ,a trawa była miękka i przyjemna w dotyku. Mimo tej tajemniczości miejsce miało pewien urok. Ehh najwidoczniej jedne nastolatki wolą centrum handlowe a inne nieznane, straszne i tajemnicze miejsca. Widać jestem bardzo „normalną” 17-latką. Rozejrzałam się jeszcze trochę. Tu było naprawdę pięknie. Czułam się jakby wiatr delikatnie otaczał mnie swoim dotykiem ,a niebo przybrało wspaniały kolor. W pewnym momencie usłyszałam szelest i jestem pewna że to nie były liście. Serce zaczęło mi bić mocniej i szybciej. Przed czym ja wcześniej uciekałam? Dopiero teraz zauważyłam że wszystko zaczyna tracić swój urok a ja byłam ubrana w krótką sukienkę. Trawa stała się kłująca a wiatr gwałtownie się zerwał. Latarnia przygasła i nie widziałam już nic. Znów zaczęłam uciekać ,ale co tu w ogóle się dzieję!? Skąd ja się tu wzięłam i co to za sukienka!? Za dużo myślę za mało robię. Uciekałam najszybciej jak mogłam nawet nie wiedząc przed czym. Mogłoby się komuś zdawać że drzewa zagradzają drogę ucieczki ,jakby ją zamykały. Uciekałam bezrozumnie jakbym cały czas uciekała donikąd. Z tyłu było słychać cichy szelest aż nagle ktoś lub raczej COŚ złapało mnie za rękę. W dosłownie ułamku sekundy zostałam przyciśnięta do drzewa które znajdowało się blisko. Strasznie się bałam. To coś zaczęło się zbliżać. Nie mogłam stwierdzić czy to chłopak czy dziewczyna. Naglę przeszył mnie potworny ból w okolicach serca. Czułam jak coś płynnego spływa po mojej skórze. Jedyne co teraz widziałam to oczy o krwistym kolorze.
-Juli! Wstawaj słyszysz?! Dzisiaj szkoła!
Podoba wam się ?
Problem jest taki że nie wiem jaką jej dac nazwę ;/
Będzie ona opowiadac o wampirach xD
Możecie mi pomóc wymyślić dla niej tytuł?
Może dla najlepszego tytułu dam prezent z L.Ż :D
Czy Ty chcesz, abym nabawiła się palpitacji serca? :O
OdpowiedzUsuńSuper, świetnie! :) Pisz dalej! :)
Jak możesz, pisz mi o nowych rozdziałach, częściach na Mailu Msp - login, Olciaak :>
Super! Ja też piszę książkę, tylko że za bardzo nie wychodzi .. XD
OdpowiedzUsuńA tytuł, może.. "Pamiętniki Wampirów" ? XD Nie no żart..
A może "Straszne sny" ??? Wybierz sobie jakiś tytuł, jeżeli Ci się jakiś podoba..! No to bajjj!
I dawaj znać na maila na MSP jak będzie Ciąg Dalszy!
Mój nick - KOTEKMIMA
Asta La Vista Bejjjj-Beeeeeeeeeeeeeee XD
Tytuł może być..."Koszmar" ;)
OdpowiedzUsuńTaki...tajemniczy i wgl. :)
izka13
Też klubisz pisać powieści? Jesteśmy w tym wspólnie :)
OdpowiedzUsuńA jak będą kolejne części to mi napisz. Nick : SanAngle
super , świetnie piszesz * _ * b. mi się podoba
OdpowiedzUsuńteż piszę , ale mi nie wychodzi . _ .
pzdr : d
Wiesz, fajne ♥ Ja też piszę ale niezbyt umiem xD Ale piszę o czymś innym.
OdpowiedzUsuń